KONKURS NA RECENZJĘ KSIĄŻKI PEDAGOGICZNEJ BIBLIOTEKI WOJEWÓDZKIEJ W KATOWICACH FILIA W RYBNIKU PEDAGOGICZNA BIBLIOTEKA WOJEWÓDZKA w KATOWICACH
|
KONKURS NA RECENZJĘ KSIĄŻKI ROZSTRZYGNIĘTY!
Na konkurs wpłynęło 10 prac od studentów różnych wyższych uczelni w Polsce.
12.04.2006 r. w PBW Filii w Rybniku zebrała się Komisja w celu wyłonienia laureatów konkursu. W skład Komisji weszli:
Prace konkursowe zostały ocenione pod względem treści i kompozycji.
Komisja Konkursowa postanowiła nagrodzić 3 najlepsze prace.
I miejsce - zajął Maciej
Majewski student Wyższej Szkoły Umiejętności
Społecznych w Katowicach za recenzję książki Dziennikarstwo od kuchni pod red. Andrzeja Niczyperowicza |
II miejsce - zajęła Agnieszka
Zielonka studentka Uniwersytetu Śląskiego w
Cieszynie za recenzję książki Bunt nie przemija Bogdana Prejsa |
III miejsce - zajęła Katarzyna Lapczyk
studentka Uniwersytetu Wrocławskiego za recenzję
książki Twórcza resocjalizacja Marka Konopczyńskiego |
22.04.2006 r. odbyło się uroczyste podsumowanie konkursu na recenzję książki.
Wręczono nagrody książkowe ufundowane przez dyrektora PBW w Katowicach panią Marię Grabowską.
I miejsce - zajął Maciej
Majewski student Wyższej Szkoły Umiejętności
Społecznych w Katowicach za recenzję książki Dziennikarstwo od kuchni pod red. Andrzeja Niczyperowicza |
Dziennikarstwo od kuchni, czyli o sztuce warsztatu dziennikarza
Z zaciekawieniem i radością przeczytałem książkę "Dziennikarstwo od kuchni" pod redakcją Andrzeja Niczyperowicza. Głównie dlatego, że jest ona jedną z podstawowych lektur programowych na kierunku który studiuję(dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a po drugie dlatego, że wreszcie udało mi się do niej dotrzeć w moim rodzinnym mieście.
Niczyperowicz - na co dzień wykładowca Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu namówił swoich kolegów po fachu, wykładowców i dziennikarzy do stworzenia poradnika dla wszystkich tych, którym profesja dziennikarska jest w jakimś stopniu bliska. Książka ta nie jest zwyczajnym zbiorem rad, wskazówek tylko dla przyszłych adeptów dziennikarstwa. Jest raczej próbą zdefiniowania pewnych pojęć z zakresu tej złożonej materii, albowiem nie tylko przedstawia dany gatunek, czy formę dziennikarską, ale także określa problematykę związaną z danym zagadnieniem z zakresu sztuki dziennikarskiej. Tym samym zmusza czytelnika do zastanowienia nad danym tematem i wyciągnięcia własnych wniosków, które mogą mu w przyszłości pomóc lepiej zrozumieć założenia, ograniczenia i sposoby wyrażania swoich myśli za pomocą określonych form dziennikarskich.
Autorzy rozprawiający się z tematyką poszczególnych wypowiedzi w rożnych jej odmianach(w spisie wymienionych jako składniki) rozpisują zarówno podstawowe cechy gatunku dziennikarskiego, jak i dają pewne wskazówki, które nierzadko pochodzą z ich własnego doświadczenia w uprawianiu danej formy wypowiedzi dziennikarskiej. Sugerują pewien tok myślenia, który nie tylko daje czytelnikowi obeznanie się w temacie, ale także określa, jak i w którą stronę dany gatunek mógłby się rozwijać. W końcu jeżeli ktoś dopiero zaczyna stawiać kroki w zawodzie dziennikarza oprócz realizowania założeń odgórnych, charakteryzujących daną formę wypowiedzi dziennikarskiej może, a wręcz powinien także poeksperymentować w obrębie gatunku. Takie podejście daje możliwość uzyskania wielobarwności i różnorodności w przedstawianych formach wypowiedzi dziennikarskich.
Innymi ważnymi kwestiami poruszanymi w książce "Dziennikarstwo od kuchni" są części poświęcone prawu prasowemu oraz produkcji gazety. Treść dotyczącą pierwszego z tych tematów przeczytałem ze szczególną uwagą. Wiem bowiem z doświadczenia oraz z wykładów, że osoby, które pracują w zawodzie dziennikarza mają ogromne problemy w interpretowaniu, a następnie stosowaniu wyżej wymienionego prawa, gdyż jest ono dość zawiłe. Inną kwestią jest fakt, że dziennikarze owego prawa po prostu nie znają. Jest to bowiem ustawa ułożona dość nieprecyzyjnie, a momentami wręcz nieczytelnie. Tymczasem w części "Prawo Prasowe", której autorem jest prof. dr hab. Jacek Sobczak (Kierownik Zakładu Systemów Prasowych i Prawa Prasowego Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) pojawiają się przydatne wskazówki, które pomagają poruszać się, a przede wszystkim zrozumieć, co kryje się w gąszczu terminów i określeń zwanych Prawem Prasowym.
Drugi temat związany z produkcją gazety jest przede wszystkim przydatnym pomysłem autora, bowiem informacje, które się w nim pojawiają można zdobyć tylko na zajęciach praktycznych w gazecie lub podczas pracy w niej. Bardzo istotnymi elementem tej części są zawarte w niej tabela znaków korektorskich (którychzastosowanie sam zrozumiałem dopiero podczas pracy w redakcji), zasady składania tekstu, tabela określającą formaty i wymiary arkuszy gazety oraz informacje związane z drukiem - te bowiem można zdobyć właściwie tylko pracując przy składaniu i drukowaniu gazet w drukarniach.
"Dziennikarstwo od kuchni" ujęło mnie bezpośredniością przekazu, a przede wszystkim problematyką, która od dawna mnie nurtowała i interesowała chociażby w zakresie stosowania gatunków dziennikarskich. W porównaniu np. z książką autorstwa Walerego Pisarka pt. "Nowa Retoryka Dziennikarska", pozycja sygnowana nazwiskiem Andrzeja Niczyperowieża jest dużo bardziej przejrzysta, ciekawsza, a przede wszystkim bogatsza treściowo.
Z całą pewnością mogę ją polecić wszystkim adeptom sztuki dziennikarskiej, jak i tym, którzy chcieliby rozwinąć swoje umiejętności w tym zakresie.
Maciej Majewski
Dziennikarstwo od kuchni pod redakcją Andrzeja Niczyperowicza. Poznań: Wydawnictwo TS, 2001
II miejsce - zajęła Agnieszka
Zielonka studentka Uniwersytetu Śląskiego w
Cieszynie za recenzję książki Bunt nie przemija Bogdana Prejsa |
Agnieszka Zielonka
Bunt nie przemija!
Recenzja książki Bogdana Prejsa Subkultury młodzieżowe. Bunt nie przemija.
Subkultury. Temat wciąż aktualny i poruszany przez wielu autorów, rozpatrywany z licznych perspektyw i postrzegany przez pryzmat nie jednej nauki, a jednakże wciąż daleki od wyczerpania. Temat niezwykle bogaty i barwny. Zarówno bliski, jak i odległy każdemu z nas...
Dowodem nieprzemijającej aktualności zagadnienia subkultur jest wydane w 2005 roku swoiste dzieło Bogdana Prejsa "Subkultury młodzieżowe. Bunt nie przemija." Książka napisana z przejrzystą erudycją i ogromną znajomością problematyki społecznej jest uznawana za jedną z najlepszych pozycji o tej tematyce na rynku. Już sam obiektywizm, konsekwencja i "trzeźwe" spojrzenie autora na otaczający go świat i zachodzące w nim zjawiska są godne zauważenia. Na wstępie uwagę przykuwa dosyć niecodzienny spis treści, od razu dający do zrozumienia o indywidualizmie twórcy. Książka wyraźnie dzieli się na dwie części, w których trudno mówić o tradycyjnych rozdziałach.
Pierwsza zawiera opis subkultur, ich idee, sylwetki założycieli, a także atrybuty i image członków. Rozbudowana jest o liczne cytaty, a także informacje o najważniejszych dla danej grupy wydarzeniach. Druga, rozpoczynająca się od słów "Z regału kontestatora", jest podróżą przez bogaty świat muzyki i sztuki towarzyszącej różnym nurtom. Opowieść ta jest niezwykle płynna i wciągającą, zdradza pewne sekrety i przypomina o tym, że każdy człowiek jest człowiekiem tylko i aż. Że każdy poszukuje swojej drogi i często podświadomie wyznaczając sobie cele realizuje marzenia. Że warto wierzyć i manifestować swoją wiarę w inny świat, gdyż nagle może się on okazać...całkiem realny.
Oprócz sporej dawki wiedzy na temat subkultur książka zawiera świadectwo pewnej epoki, świadectwo realizacji idei i świadectwo istnienia ludzi przepełnionych pasją i dążeniem do stworzenia lepszego świata. Uzmysławia także aktualne problemy, wahania i wymuszony środowiskiem nihilizm młodych ludzi, którzy zgubili horyzont własnego istnienia. Ostrzega przed pułapkami i niebezpieczeństwami czyhającymi nie tylko na młodzież.
Uważam, że jest to jedna z ciekawszych pozycji literackich, które pojawiły się w księgarniach w zeszłym roku. Przejrzystość, przystępność, spora dawka humoru a także ciekawy rozkład tekstu sprawia, że czyta się ją jednym tchem. Warto sięgnąć po nią choćby tylko po to, aby dowiedzieć się jakiegrupy pojawiły się w ostatnich latach, co stało się w 1969 roku, kto to był Lif Ras Tafari i czy istnieją piosenki, które zmieniły świat? Warto sprawdzić po przeczytaniu tej niezwykłej lektury czy faktycznie... BUNT NIE PRZEMIJA?!
III miejsce - zajęła Katarzyna Lapczyk
studentka Uniwersytetu Wrocławskiego za recenzję
książki Twórcza resocjalizacja Marka Konopczyńskiego |
Recenzja książki Marka Konopczyńskiego pt. "Twórcza resocjalizacja. Wybrane metody pomocy dzieciom i młodzieży".
Współczesna resocjalizacja, jako zespół oddziaływań opiekuńczych, wychowawczych i terapeutycznych wobec osób, które naruszają normy prawne oraz normy obyczajowe, wykorzystuje różnego rodzaju środki, formy i metody. Wśród nich istnieją takie, które mając charakter kreatywny, mogą wyrobić u podopiecznych wrażliwość na piękno, pogłębić osobowość, nauczyć poznawania rzeczywistości i takiego działania, które przystoi człowiekowi. Dzisiaj kładzie się nacisk na ukształtowanie w wychowankach placówek resocjalizacyjnych czynnego uczestnictwa w kulturze, sztuce, wrażliwości estetycznej. Sztukę i działalność artystyczną można bezsprzecznie zaliczyć jako jeden z ważniejszych czynników warunkujących resocjalizację.
Treści zaprezentowane w książce Marka Konopczyńskiego mają na celu przedstawienie i przybliżenie sposobów wykorzystania form działalności artystyczno-kulturalnej w pracy resocjalizacyjnej z młodzieżą niedostosowaną społecznie.
Twórczość artystyczną można zaliczyć do bardzo ważnych czynników warunkujących resocjalizację. Tam, gdzie mogą zawieść tzw. tradycyjne metody, sztuka i wychowanie estetyczne stają się alternatywą oddziaływania na jednostkę poprzez wskazywanie różnorodnych dróg życiowych i atrakcyjność świata. Jednostkom nieprzystosowanym społecznie może wskazać na nowo ideały i wartości, które będą czynnikami kształtowania prawidłowej i pozytywnej osobowości.
Marek Konopczyński twierdzi, iż funkcję resocjalizacyjną może pełnić m. in. plastyka, muzyka i teatr.
Młodzież niedostosowana społecznie za pomocą rysunku przekazuje ważne dla niej treści emocjonalne. Jak się okazuje twórczość plastyczna jest niewyczerpalnym źródłem wiedzy o życiu psychicznym jednostki, a także specyficzną strategią kształcenia i wychowania.
Natomiast środek wychowawczo-resocjalizujący jakim jest muzyka ułatwia wyładowanie niezaspokojonych uczuć i popędów, dynamizuje i stymuluje, ożywia fantazję, wprowadza rytm, synchronizację i ład funkcji psychofizycznych, ułatwia ujawnienie własnego, ekspresyjnego zachowania się, wyrażania siebie. Muzyka, która wnika w głębokie warstwy ludzkiej psychiki, może ją kształtować, dostarczać jej potrzebnych podniet, bądź łagodzić napięcie, usuwać lęk, koić i wpływać na Marek Konopczyński w swojej książce opisuje także model teatru resocjalizującego-Sceny Coda, jest jej pomysłodawcą i dyrektorem. Metoda ta polega na połączeniu funkcji artystycznych teatru zawodowego z funkcjami psychologiczno-resocjalizacyjnymi (terapeutycznymi). Ten specyficzny teatr ma przede wszystkim za zadanie uświadomienie jednostce jej własnych doświadczeń, przeżyć, zachowań i postaw. Emocje, towarzyszące takim spektaklom, wywołują stany otwartości, szczerości, a także integrują jednostkę ze współodczuwającymi. Metoda ta pozwala na swobodne wyrażanie różnorodnych emocji tkwiących w jednostce - od buntu, agresji poprzez rezygnację aż do głębokiej refleksji nad własnym postępowaniem i pełnego uświadomienia własnych czynów i postaw.
Najważniejszym elementem tego swoistego teatru dla uzyskania efektów resocjalizacyjnych, jest fakt odtwarzania i odgrywania sekwencji wydarzeń z realnego życia podopiecznych. Przy czym jednostka ma także możliwość odgrywania roli ofiary, czyli osoby, którą sama skrzywdziła.
W zamiarach książki "Twórcza resocjalizacja. Wybrane metody pomocy dzieciom i młodzieży" jest pobudzenie wyobraźni pedagogicznej i czegoś, co jej autor nazwał "refleksem właściwego reagowania wychowawczego".
Marek Konopczyński dedykuje tę książkę tym wszystkim, którzy mają głębokie przeświadczenie o tym, że w każdym człowieku tkwią rozmaite możliwości twórcze. Wyraża on także nadzieję, że treści zaprezentowane w jego pracy w jakieś mierze przyczynią się do lepszego poznania, czy ujednolicenia poglądów na problem wychowania resocjalizującego.
plik w formacie
Microsoft Word (30 KB)
Uczestnikami konkursu mogą być studenci i nauczyciele
Każdy uczestnik ma za zadanie napisać recenzję najciekawszej jego zdaniem książki ze zbiorów Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Katowicach Filii w Rybniku
Recenzja książki nie powinna przekraczać 2 stron tekstu w formacie A - 4
Do recenzji należy dołączyć dane personalne autora: imię, nazwisko, nazwa szkoły wyższej, nazwa szkoły, w której jest zatrudniony nauczyciel, adres zamieszkania, telefon
Nadesłane prace stają się własnością organizatora konkursu
Recenzje będą oceniane przez Jury pod względem treści i kompozycji
Udział w konkursie należy zgłosić telefonicznie lub osobiście do dnia 20 marca 2006 r.
Termin nadsyłania prac upływa 10 kwietnia 2006 r.
Laureaci 3 najlepszych recenzji otrzymują nagrody ufundowane przez Dyrekcję Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Katowicach
Adres PBW w Katowicach Filii w Rybniku:
ul. Chrobrego 27
44 - 200 Rybnik
telefon: 032 4222059
Organizatorem konkursu jest Helena Ratajczak.