TAJEMNICE KRZYŻA

(Misterium paschalne; scenariusz przedtawienia na okres Wielkiego Postu)

Autor: mgr Dorota Bożętka nauczyciel j. polskiego w Liceum Sióstr Urszulanek
(spektakl był prezentowany w naszej szkole)

krzyż na Koczym Zamku

Na scenie ustawiono w odpowiedniej odległości trzy duże krzyże. Na pierwszym zawiesiłam koronę cierniową i krople krwi, na drugim- kir, na trzecim - zielone młode pędy .Można też ustawić pod krzyżem osoby symbolizujące grzech, śmierć i zmartwychwstanie. Scena jest ciemna.

Z głośnika płyną fragmenty pieśni postnych, np. Gorzkie żale. Po stworzeniu nastroju na scenie zapala się oświetlenie punktowe- światło pada na pierwszy krzyż.

I. Krzyż pierwszy

1 osoba: Ciężki jest krzyż twój. Wyszukałem w lesie

najgrubszy pień, by gorzkie było Twoje brzemię-

Chciałeś mnie zbawić- oto krzyż zbawienia niesiesz!

Chciałeś mnie podnieść - padaj pod krzyżem na ziemię!

Chciałeś miłować mnie - poznaj nienawiść!

Chciałeś ożywić mnie - z mych rąk umieraj!

  • I ramię Twe pod krzyżem sinieje i krwawi

    I drzewo jak płomienie w Twe ciało się wżera!

    Chciałeś, bym Twoim śladem -miłujący kroczył-

    I niósł krzyż - a ja Tobie krzyż nad krzyże zbiłem-

    I śledzę Twoje kroki i badam Twą siłę.

  • 2.osoba: Cierniowa korona wbija się w twarz,

    kropla krwi,

    po oczach, po ustach

    dłoniach , lędźwiach

    wyznacza drogę moich wykroczeń

  • przeciw niebu .
  • 3. osoba: Ja w dłoni miałem młot! I gwóźdź po gwoździu

    wpijał się w Twoje dłonie i żyły rozdzierał -

    Wlałem ogień w twe ciało i łamałem kości,

    Byś płonący cierpieniem na krzyżu umierał.

    Ja poiłem Cię żółcią i octem, gdyś wołał

    Konający z pragnienia ,

    I śledziłem jak długo pierś oddychać zdoła,

    Zanim zgonem zamilkną wargi twe pobladłe...

    Co dzień pierś twoją darłem, łamałem golenie,

    To ja śledziłem jak twarz twoja dogorywa...

    2 osoba: Golgotą Twoją moje serce-

    takie samotne wobec zła

    puste

    skamieniałe od złych słów i obelg

    obdarte z wiary

    egoizmem przepełnione po brzegi

    zimne

    3.osoba: I wiecznie gwóźdź mój Twe ciało skrwawione rozdziera,

    I wiecznie pod ciosami moimi umierasz.

    A jednak....

    1.osoba: Idziesz do mnie,

    choć rzucam ci pod nogi kłody grzechów, rzeki krętej nieufności

    choć się zasłaniam górami rodzinnego szczęścia, dolinami zniechęcenia

    tak jak gwałtowny przypływ unosisz kłody, przyjmujesz rzeki

    góry pomnażasz w stokrotnych odbiciach, doliny poisz żyznym śpiewem.

    Com ci uczynił Jezusie z Nazaretu, że tak mnie tropisz,

    Przepędzasz z uległych miejsc,

    Że nawet we śnie

    szuka mego serca twój gorący cierń

    Czemu burzysz mi spokój?

    Światło gaśnie. Z głośnika płynie kolejna pieśń postna na temat krzyża lub śmierci.

    W trakcie jej trwania zapala się światło padające na drugi krzyż.

    II. Krzyż drugi.

    1. osoba: W samym środku życia stoi śmierć

    Ale nikt z nas nie chce jej zauważyć

    Nie chcemy mieć z nią nic wspólnego

    Umieranie jest przejmujące i budzi grozę...

    2. osoba: Wymyśliliśmy wyścigi samochodów i wyścigi kangurów

    Wymyśliliśmy loterie, karty, ranione ambicje i chaosy uczuć

    Wymyśliliśmy radość z nieudanych wierszy przyjaciela,

    Pokazy nagich dziewcząt o nogach długich jak mila,

    Systemy filozoficzne, wojny i pomniki, brak czasu,

    szpitale z chłodzonym powietrzem, chloroform i eter,

    Wymyśliliśmy wszystko, by zapomnieć o śmierci

    I zapomnieliśmy!

    I cieszymy się z utraty pamięci.

    3. osoba: A jeżeli nam przyjdzie umierać na krzyżu?

    Umierać w świadomości, że ani pieniędzy się nie dorobiliśmy,

    Ani stanowisk nie zdobyliśmy

    A gdy nam przyjdzie umierać w samotności i opuszczeniu

    2. osoba : Uciekałam przed tobą w popłochu,

    Chciałem zmylić, oszukać ciebie,

    Lecz co dnia kolana uparte zostawiały ślady na niebie,

    Dogoniłeś mnie. Niechaj cię przyjmę aby żadna ściana,

    Ni tchnienie między nami już nie stało

    4. osoba : Ziemia ogarnięta przeraźliwym mrokiem,

    Bo wszystkie ciemności naszych sumień zbiegają się na Golgocie.

    Na ramionach Konającego wisi cały ciężar świata.

    Od wielu godzin ciąży, dusi Boga.

    Ostatnie minuty... jeszcze ostatnie słowa z krzyża:

    Poczucie odpuszczenia, przebaczenia dla oprawców,

    Obietnica dla Dobrego Łotra, pociecha dla Matki i ucznia.

    W końcu powierzenie swego ducha Ojcu...

    Wykonało się...

    Na ramionach Zbawiciela i wraz z Nim umiera mrok grzechu.

    Po to, byś mógł bytować poza ciemnością.

    3. osoba : Dużo cierpiałem... lecz koniec się zbliża

    Z uspokojeniem po przebytej męce,

    Pójdę o Chryste do stóp twego krzyża

    Wyciągnąć znowu z utęsknieniem ręce,

    I witać ciszę zakochanej zorzy,

    Która mnie w prochu u twych stóp położy.

    4. osoba: Tylko Bóg ze śmierci może uczynić nadzieję

    I tylko On ma nad śmiercią władzę.

    Tylko z Nim można spojrzeć na grób inaczej.

    W perspektywie.

    Bo sprawił, że grób to czekanie na zmartwychwstanie.

    Czekajmy więc.

    2. osoba: Właśnie tej nocy, w jej ciemnościach i ciszy,

    Rodzi się nowy dzień.

    Przesuwa się kamień twardy, grobowy

    Tam, gdzie nikt nie ośmieliłby się już tego oczekiwać.

    Od tego czasu wszystkie nasze serca są zwiastunami dnia.

    1. osoba : Umieranie jest przejmujące i budzi grozę,

    Jeśli idziesz ślepo w krainę, o której nigdy nie myślałeś.

    Myśl o śmierci działa wyzwalająco, jeśli wierzysz w życie wieczne.

    Gaśnie światło, kolejna pieśń, ewentualnie muzyka .Zapala się światło na trzecim krzyżu.

    III. Krzyż trzeci

    4. osoba: O świcie to, co niemożliwe, dokonało się:

    W sercu ciemności rozbłysło światło,

    Z głębi śmierci powstało życie!

    Ukrzyżowany zmartwychwstał!

    1. osoba : Płyną lata, rok za rokiem obchodzimy te święta.

    Rok za rokiem idziemy z niewiastami do grobu.

    Szukamy i spotykamy Jezusa.

    Dopiero, gdy zwraca się do nas po imieniu,

    Wiemy, że to On, nasz Mistrz.

    Co roku wracamy do Jego grobu starając się zrozumieć, co to znaczy cierpieć,

    Być ukrzyżowanym i zmartwychwstać.

    2. osoba : Nie myśl o swojej śmierci bez zmartwychwstania,

    Nie patrz z przerażeniem na starzejącą się twarz,

    Pogłębiające się zmarszczki, siwiejące włosy.

    Na słabnące siły.

    On daje ci silne ramiona, bo chce by krzyż, który dźwigasz

    Przeniósł cię do nowego życia.

    3. osoba : Jezu ja wiem, w zmartwychwstaniu nie pomógł Ci nikt,

    To wielka miłość, którą rozlałeś w nas pomaga odrzucić kamień

    Przebacz mi wszystkie złe słowa, to one zamknęły twój grób.

    1. osoba : Chrystusowi był potrzebny ogród oliwny,

    Judasz,

    Kajfasz i Piłat,

    Szymon i Weronika,

    krzyż,

    upadek i powstanie,

    Golgota

    Śmierć i grób

    By mógł powiedzieć

    O swojej miłości do każdego z nas

    By dać nam nadzieję,

    Która staje się pewnością,

    Jest ZMARTWYCHWSTANIE:

    Po kolei: Jak rzeka wolna od lodów - zmartwychwstań we mnie.

    Jak płat odtajałej ziemi - zmartwychwstań we mnie,

    Jak zieleń na drzewach wiosną - zmartwychwstań we mnie,

    Jak ptak śpiewający w maju - zmartwychwstań we mnie,

    Jak cisza złotej jesieni - zmartwychwstań we mnie,

    Jak wielka radość po smutku - zmartwychwstań we mnie,

    Jak deszcz nad wyschniętym polem - zmartwychwstań we mnie,

    Wszystkie: Chryste, Synu Boży,

    Chryste, Synu Człowieczy!

    Chryste, jedyna nadziejo - ZMARTWYCHWSTAŃ W NAS.

    Na zakończenie zostają oświetlone wszystkie krzyże a z głośnika płynie pieśń zmartwychwstania " Alleluja".


    W przygotowaniu wykorzystałam następujące pozycje:

    1. Każdej nocy, każdego dnia. Antologia polskiej poezji religijnej. W-wa: Przegląd Powszechny 1988.
    2. Tysiąc Twoich twarzy. Antologia polskiej poezji modlitewnej. Kielce: Jedność 1993.
    3. Wypisy z literatury polskiej. Kraków: ZPS KZPPT 1959.

    STRONA GŁÓWNA - kliknij! Biblioteka Zespołu Szkół Urszulańskich w Rybniku