Zdjęcia: Ksiądz Ryszard Skowronek, Marcin Matusiak, Szymon Lazaj z III b LO, Gabriela Bonk.

Scenariusz spektaklu na podstawie powieści Doroty Terakowskiej

Tam, gdzie spadają Anioły

Siostra Ewa Pyzik OSU

plik w formacie Microsoft Word (70 KB)

Anioły dobre:
5. AD1 (AVE) - Weronika
6. AD2 - Paweł
7. AD3 - Michasia
8. AD4 - Karolina
9. AD5 - Daria
10. AD6 - Dominika

Anioły złe
11. AZ1 - Maciek
12. AZ2- Iwona
13. AZ3 - Aneta
14. AZ4 - Marta
15. AZ5 - Kasia

OSOBY:

1. E (EWA) - Madzia
2. O (OJCIEC) - Maciek
3. M (MATKA) - Ewa
4. T (TAJEMNICZY) - Karolina


I
Ciemność, powoli rozświetlana;
na scenie ekran powleczony kalką techniczną,
za ekranem stoi postać gra melodię na skrzypcach - wycofuje się potem (powiększa tym samym na cieniu).
Pojawia się postać, która bawi się parasolem - figlarna.
II
Zza ekranu, otwierając go, wychodzi postać Anioła Awe - trochę humorystyczna, przygląda się "słońcu", otwiera parasol...
Przed ekranem, na scenie w różnych pozach zastygłe anioły: białe i czarne - one też dopiero teraz podnoszą się i stają.
III
Wchodzą trzy postacie - rodzina z córeczką (Ewa) w środku; zapatrzeni w siebie, szczęśliwi..
Za nimi do przodu podchodzi Awe.
Anioły ciemności stukają parasolami zaś rodzice zaczynają wzrokiem szukać czegoś innego; zostawiają dziecko i rozchodzą się - Matka do sztalug, Ojciec do komputera.
Ewa spogląda w stronę odchodzącej matki, mówiąc:

E: Mamo, weź mnie za rękę. Anioły dobre reagują

M: Ta postać nie jest taka, o jakiej marzę; rysy twarzy tej matki są martwe. (mówi do siebie, oddala się w stronę rzeźby, anioły zła reagują)

E: Mamo..weź mnie za rękę. (prosząco)

M: Jej dziecko nie umarło. Wciąż żyje, ale cierpi... (tylko do siebie i ewentualnie do publiczności)

E: Mamo, mamusiu - chodź, weź mnie za rękę.
Popatrz, Anioły fruwają po niebie... (anioły wykonują ruch łagodny, obracają parasole)

M: (zamyślona) Tak.. ładnie nazwałaś ptaki, córeczko.

stając po obu stronach sceny; mają "atrybuty odejścia" - książkę i sztalugi

IV
Ewa zostaje sama na środku sceny (patrzy w stronę aniołów)
V
E: Anioły są dobre. są dobre. (z zachwytem)
Ewa widzi tylko białe Anioły, odwraca się tylko w ich stronę. Podchodzi "poznaje anioły". Tańczy z nimi, bawi się. Potem zwraca uwagę na Anioła Ale. Podchodzi do niego - On jest inny, jeszcze piękniejszy.
Ewa zaczyna się bawić z Ale - tańczy z nim, w chowanego , w statek. Inne Anioły przypatrują się zaciekawione.

V
Awe - daje dziewczynce otwarty parasol (symbol swej anielskiej mocy). Ewa się cieszy prezentem. Awe - kładzie się na podłodze, zachwycony, ze uszczęśliwił Ewę.

VI
Potem Awe przywołuję Ewę i posyła ją do rodziców. Jest pewny, ze to pomoże dziewczynce. Kiedy Ona mówi do Ojca - Awe przysłuchuje się z przejęciem "dialogowi".

Ewa: Tato, nie lubią mnie w szkole. (anioły dobre reagują)
Ojciec: Gdzie jest Bóg w Internecie i jak się przejawia? (zajęty wertowaniem książki, anioły złe się uaktywniają, gesty))

Dziewczynka z rezygnacją odchodzi, idzie do matki

Ewa: Mamo, wczoraj przewróciłam się w ogrodzie i rozbiłam sobie kolano do krwi. (mówi z żarliwością, chce przekonać Matkę do siebie)
Matka: Van Gogh cierpiał, gdy malował. Obciął sobie ucho, wiesz?

Dziewczynka odchodzi, znowu w stronę Ojca.

Ewa: Tatusiu, chciałabym z tobą iść na łąkę.
Ojciec: Czy to On nadaje kształty fraktalom?

Ojciec nie słucha, zastygły w bezruchu.

Ewa podchodzi do Matki:
Przygląda się matce, która jej nie zauważa, potem mówi:
Zauważyłam, że nic Cię nie boli nawet wtedy, gdy rzeźbisz ból.
Odchodzi zrezygnowana

VII
Ewa siada na środku, sceny, kołysze się jak w chorobie sierocej, potem kładzie się na podłodze i wpatruje w niebo. Znowu modlitwa, ale "kamiennymi wargami"

stój przy mnie - powtarza to wiele razy, kołysząc się.

Anioły białe zasłuchane w modlitwę. Powtarzają frazę: ku pomocy. Zaczynają przynaglać Anioła Awe do reakcji. Potem się wycofują.

Na środku zostaje Awe, Ewa pomiędzy zajętymi rodzicami wciąż powtarza swoją "modlitwę" przytulając parasol.

VIII
Rodzice rozmawiają ze sobą, odwróceni do siebie tyłem, zajęci swoimi fascynacjami:

Matka: Ona jest fantastyczna!

Ojciec: Znakomicie organizuje sobie czas.

Matka: Ona jest fantastyczna!

Ojciec: Nie marnuje go na głupoty...

Muzyka, kanon

IX
Anioły ciemności zaczynają atakować Awe.... dobrze gdy atak jest bardzo dramatyczny! Anioły ciemności inicjują taniec imitujący walkę, otaczają Awe, uderzają rytmicznie o podłogę, jeden z nich przebija biały ekran - symbol harmonii i Boga.

Jednocześnie Ewa próbuje otworzyć parasol. (akcja na dwóch planach)
Ważnie jest, by "przebicie ekranu było zaraz po dramatycznym okrzyku dziewczynki : Nie mogę! (chodzi nie tylko o otwarcie parasola..)

W tym momencie Awe upada
W tym momencie Ewa odrzuca parasol, którego nie potrafiła otworzyć. Słabnie, kładzie się. Największe napięcie w całym spektaklu.

Muzyka - skrzypienie, zdeformowana

X
do Ewy podchodzą Anioły ciemności,
Awe leży "zwyciężony" przez czarne anioły

XI
Anioł ciemności wypowiadają kwestie, skradając się w kierunku Ewy:

Maciek: Nagromadzenie cierpienia może być groźne (wypowiada z ironią i zastyga)

Awe z oddali odpowiada, starając się pomóc Ewie:
- Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, wciąż żyjesz. Pogódź się z tym.

Inny anioł ciemności:

Aneta: A jeśli ból będzie większy niż można znieść?

Awe z oddali odpowiada:
- Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, wciąż żyjesz. Pogódź się z tym.

Trzeci anioł ciemności:

Marta: W środku twojej głowy fruwają czarne motyle.czarne motyle.
( z szyderstwem)

Awe z oddali odpowiada:
- Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, wciąż żyjesz. Pogódź się z tym!!!

Akcja w tym miejscu zostaje zatrzymana.

XII
Światła skierowane na rodziców:

Anioły światła podbiegają do Rodziców. Taniec pełen napięcia, dramatyzmu, ponaglenia. Powtarzają kwestie z tendencja narastania dramatyzmu:
Michasia (do Matki): Gdzie jest Ewa?! Gdzie jest jej Anioł Stróż?!

Paweł (do ojca): Wszystko jest możliwe.

Daria (do Matki): Dlaczego łudzicie się, że straszne rzeczy zdarzają się innym, tylko nie wam?

Dominika (do ojca): Po to jest człowiek żeby niemożliwe stało się możliwe.

Karolina (do matki): Nigdy nie jest zbyt późno

Anioły białe się oddalają, zabierając rodzicom rekwizyty: sztalugę i komputer.
Postacie Rodziców budzą się z odrętwienia, teraz zaczynają żyć.

XIII
Rodzice podchodzą do Ewy, która leży na środku. Pochylają się nad dzieckiem.
E: Anioły są dobre.
O: Wszystko jest możliwe. Czytałem o tym.
M: Od dawna powinniśmy o tym wiedzieć.

Starają się ją podnieść. Anioły zła "polemizują"

Iwona: Bycie człowiekiem jest trudne

O: Człowiek jest z natury dobry, choć czasem o tym zapomina.

Kasia: Bycie człowiekiem jest bardzo trudne.

M: Trzeba żyć pomimo wielu łez.

XIV
Ewa podnosi się i z pomocą rodziców idzie w kierunku Anioła Awe, oddaje mu parasol., potem wraca do Rodziców. Przyglądają się temu, co robi Awe.

Awe bierze parasol, powoli odwraca się, czytelnymi gestami zmierza w kierunku przebitego ekranu. Anioły ciemności wycofuję się "chyłkiem".

Awe: Cierpienie należy do życia. (wypowiada tę kwestię z mocą)

XV
W tym czasie za ekranem ustawiają się anioły światła i postać ze skrzypcami.

XVI
Awe przechodzi przez rozdarcie na druga stronę. Jest to symbol powrotu do harminii

XVII
Ewa, Rodzice stają odwróceni w jego stronę.
śpiew solo z płyty DC:
Aniele Boży, Stróżu mój,
Ty zawsze przy mnie stój.
Rano, wieczór, we dnie, w nocy
Bądź mi zawsze ku pomocy.

Światła gasną i podświetlona jest tylko postać ze skrzypcami, która gra tę samą melodię co na początku.

Biblioteka Zespołu Szkół Urszulańskich w Rybniku